Wróć
02.03.2021

W kamperze zawsze jesteśmy bliżej siebie

Bagaże spakowane na tygodniową podróż kamperem Sun Living.

Są rodziny, duże rodziny i jesteśmy my. 2many4grany to siedmioosobowa rodzina z dziećmi w wieku od 2 do 13 lat. Duża mieszana rodzina dużo radości, ale łączy się ona wieloma wyzwaniami. Jednym z nich jest to, jak zorganizować zajęcia wszystkich członków. Jesteśmy jednak dobrze zorganizowani i dzięki temu, że podróżowanie jest naszym priorytetem, zawsze znajdujemy czas na krótsze lub dłuższe wakacje. Odkąd zostaliśmy uziemieni przez COVID-19, jesteśmy zmuszeni znaleźć alternatywę dla podróży samolotem, a dzięki naszym pozytywnym doświadczeniom z kamperami postanowiliśmy spróbować jeszcze raz. 

Zadowoleni użytkownicy kampera Sun Living.

Ustaliliśmy, że po raz trzeci wynajmiemy kamper Alkoven firmy Sun Living, a dokładniej model A70DK, który został nam uprzejmie przekazany przez Adria Mobil do testów. Oprócz wystarczającej liczby łóżek (siedem) i 6 certyfikowanych miejsc dla pasażerów, kamper Sun Living A70DK zapewnia również konfigurację przyjazną dla kierowcy, ponieważ dzięki automatycznej skrzyni biegów i tempomatowi można go przekształcić w niemal autonomiczny pojazd.

Zgodziłem się na ten sposób podróżowania głównie dlatego, że miałem już doświadczenia z zarezerwowanym apartamentem lub hotelem, które mnie rozczarowały, natomiast z kamperem ma się poczucie wolności i można znacznie łatwiej zmienić lokalizację. Wolność, jaką daje własny pojazd wydaje mi się jedną z kluczowych zalet podróżowania kamperem, a drugą kluczową dla mnie zaletą jest łatwość załadunku bagażu, co przy piątce dzieci stanowi duże wyzwanie. Kamper sprawia wrażenie jeżdżącej szafy lub małego mieszkania, które jest zawsze z tobą, a wszystko, czego potrzebujesz, jest w zasięgu ręki. Dlatego podróż z małymi dziećmi nie wydawała mi się nawet najmniejszym kłopotem, bo wszystko, czego potrzebowałam, miałam pod ręką, od podgrzewacza do wody, poprzez matę do przewijania, wodę i zabawki, po ubranka i pieluchy. Kolejną kluczową zaletą jest mniejszy koszt tego typu podróży. W przypadku siedmioosobowej rodziny (uwierzcie mi, sprawdzaliśmy ze sto razy), wynajęcie apartamentu czy hotelu i stołowanie się w restauracjach jest znacznie droższe niż płacenie za miejsce na kempingu, nawet jeśli doliczyć opłaty drogowe, paliwo i cenę wynajmu.

Widok z przodu na jasną i przestronną łazienkę ze złożoną umywalką, która daje więcej miejsca podczas korzystania z toalety.

Kiedy już uzgodniliśmy rodzaj wakacji, potrzebowaliśmy miejsca, które może sprawić frajdę każdemu członkowi rodziny i Toskania okazała się zdecydowanym zwycięzcą. Bliskość Słowenii, jej piękna przyroda i historia, muzea odpowiednie dla dzieci, łagodny śródziemnomorski klimat i jedzenie, które wszyscy lubimy sprawiły, że Toskania stała się naszym pierwszym i jedynym wyborem na wczesnojesienne wakacje.

Na koniec postanowiliśmy wybrać się na wycieczkę z czwórką z piątki naszych dzieci, ponieważ jedno nie chciało być nieobecne w szkole (ciekawe dlaczego?). Troje z naszych dzieci ma mniej niż 6 lat, więc zaplanowaliśmy podróż tak, żeby zaspokoić ich potrzeby i biorąc pod uwagę ich możliwości, jeśli chodzi o spokojne siedzenie podczas jazdy. Trasę zaplanowaliśmy tak, żeby dłuższe odcinki pokonywać w porach dnia, kiedy młodsze dzieci śpią (koniecznie w fotelikach), dzięki czemu nie nudziły się w czasie jazdy.

Jako mama małych dzieci, przywiązuję dużą wagę do naszego życia rodzinnego i staram się, aby czas, kiedy jesteśmy razem był jak najlepszy, przyjemny, urozmaicony i na długo zapadał w pamięć. Do podróży kamperem zainspirował mnie mój mąż, który bardzo chciał wyruszyć w taką podróż, więc po moim pierwszym porodzie wybraliśmy się w dłuższą trasę po krajach byłej Jugosławii, ale najpierw z dziećmi na przedłużone weekendowe wyprawy do Włoch, Niemiec i Austrii. 

Na cały wyjazd przeznaczyliśmy 5 dni (od środy po południu do niedzieli wieczorem) i zaplanowaliśmy pokonanie dwóch długich odcinków pierwszego i ostatniego dnia, a w pozostałe dni nie przekraczaliśmy odległości 150 km dziennie. 

Planowanie podróży do Toskanii.

Ponieważ istnieje wiele przewodników turystycznych na temat Toskanii, ja tylko szybko podsumuję naszą podróż i skupię się raczej na podstawowych kwestiach związanych z podróżą kamperem. Nasza podróż rozpoczęła się w naszym rodzinnym mieście Domžale, skąd pierwszego dnia udaliśmy się do San Marino. Drugiego dnia przekroczyliśmy Apeniny i dotarliśmy do Arezzo i Sieny. W trzecim dniu jechaliśmy dalej w kierunku morza, zatrzymując się w miejscowościach San Gimignano i Volterra, po czym dotarliśmy do Rosignano Solvay, gdzie spędziliśmy noc. Czwarty dzień zajęło nam zwiedzanie pięknej Pizy i relaks na doskonałym kempingu we Florencji. Historyczne zabytki Florencji i atmosfera miasta, które odwiedziliśmy w piątym dniu, zrobiły na nas ogromne wrażenie w dniu piątym. Niestety zaraz potem musieliśmy wracać do domu, do Domžale. Ponad 1500 przejechanych kilometrów i mniej niż 800 EUR wydanych na kempingi, paliwo, autostrady, jedzenie i restauracje sprawiły, że podróżowanie kamperem było bardzo przystępnym rozwiązaniem dla tak dużej rodziny jak nasza.

Ważne dla mnie jest również to, że w kamperze zawsze jesteśmy bliżej siebie, bo uciekamy do swoich pokoi. Więcej też rozmawiamy ze sobą, spędzamy wspólnie czas, jesteśmy w pewnym sensie w bezpiecznym podróżniczym „kokonie”, ze wszystkimi, którzy są dla siebie nawzajem najważniejsi.

Dzieci spędzają czas na czytaniu i graniu w gry planszowe.

Ponieważ nasza rodzina jest bardzo spontaniczna i elastyczna, decyzję o tym, gdzie jedziemy podejmujemy tylko kilka dni wcześniej i dostosowujemy się do miejsca docelowego w zależności od pogody i (obecnie) sytuacji związanej z Covid. Na podstawie dostępnych danych można stwierdzić, że sprzedaż kamperów wzrosła w czasie obecnej epidemii Covid, co świadczy o tym, że brak konieczności korzystania z samolotów ma dla ludzi duże znaczenie, ponieważ kampery i samochody osobowe zapewniają większe bezpieczeństwo dzięki swojej mobilności i możliwości bezpiecznego powrotu do domu.
W odróżnieniu od naszego Forda Galaxy, kamper Sun Living oferuje również dużo miejsca na rowery, wózki dziecięce i skutery, które podczas podróży samochodem musimy wynajmować, co nieuchronnie wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Szafka na kosmetyki w łazience.

Moim zdaniem podróże kamperem wymagają utrzymywania porządku i dobrej organizacji, bo tak mała przestrzeń przy tylu osobach szybko może okazać się zagracona. O porządek dbamy mając zawsze przy sobie mini odkurzacz ręczny, którym regularnie usuwamy okruchy, kurz i piasek. W „garażu” kampera mamy duży plastikowy pojemnik, do którego wrzucamy brudne ubrania, dzięki czemu w kamperze nie ma przykrych zapachów, a wolne miejsce jest zarezerwowane tylko dla czystych rzeczy.  Zawsze też składam nasze ubrania w „kupkach”, w których znajdują się wszystkie ubrania noszone w danym dniu, dzięki nie ma potrzeby przetrząsania szaf w poszukiwaniu skarpetek, majtek czy koszulki. Wystarczy wziąć paczkę, w której znajduje się wszystko, co jest potrzebne danego dnia (oczywiście ubrania dobieram tak, żeby pasowały do siebie pod względem kolorów).

Ważne jest, aby kamper posiadał siatki przeciw owadom i zaczepy Isofix dla naszych najmłodszych dzieci, a także dobrą klimatyzację, ogrzewanie i czujniki, ponieważ osoby, które nie mają dużego doświadczenia w prowadzeniu samochodu, bardzo łatwo mogą zawadzić o znak drogowy lub balkon, bo zapominają jak wysoki jest kamper.

 

Szczególnie praktycznym rozwiązaniem jest dla mnie „garaż” w kamperze, ponieważ otwiera się go i wchodzi do niego od wewnątrz (dzięki czemu brudną bieliznę wrzucamy bezpośrednio do kosza na pranie w garażu), ale także można go otworzyć od zewnątrz z obu stron. Kiedy mój mąż wyjmuje z garażu stoły i krzesła, ja mogę wyjmować z niego wózek lub rowery. 

 

Zawsze wyruszam w podróż z przygotowanym wcześniej menu. Ponieważ nie lubię gotować i nie jest to też pasja mojego męża, nasze menu uzgadniamy wcześniej, planujemy posiłki i zabieramy ze sobą dokładnie to, co jest na naszej liście i nic więcej. Dzięki temu nie mamy nadmiaru jedzenia, kupujemy tylko to, co jest nam potrzebna, a czasem nic, a żywność, która nie musi być przechowywana w lodówce wkładam do dużego plastikowego pudła i umieszczam w „garażu” kampera. Ponieważ jesteśmy naprawdę dużą rodziną, 142-litrowa lodówka z oddzielnym zamrażalnikiem jest naprawdę odpowiednia na całą żywność, która musi być przechowywana w niskiej temperaturze. 

Kiedy jesteśmy na wakacjach, nasze życie jest uproszczone i martwimy się głównie o trzy rzeczy: gdzie spać, gdzie jeść i gdzie jest najbliższa toaleta. Podczas podróży kamperem, odpowiedni wybór kempingów i miejsc parkowania przy trasie jest warunkiem bezstresowych wakacji. Z góry określamy miejsca na nocleg i zmieniamy plany na dany dzień, ale nigdy nie zmieniamy miejsca, w którym będziemy nocować. Przestrzeganie tej zasady dawało bezpieczeństwo, ponieważ nasz kamper Sun Living posiadał pełni wyposażoną łazienkę i kuchnię, w której mogliśmy przyrządzać nawet bardziej skomplikowane posiłki. Lodówka była bardzo duża nawet dla sześcioosobowej rodziny, więc nie musieliśmy kupować żadnego dodatkowego jedzenia czy napojów podczas naszego wyjazdu. Ponieważ nasz kamper Sun Living umożliwiał bardzo łatwe manewrowanie, czuliśmy się prawie jak w normalnym samochodzie, co bardzo nam pomogło i zmniejszyło stres podczas parkowania i jazdy.  

Przestronne szafki są wystarczająco duże, aby pomieścić wszystkie bagaże, które zabieramy ze sobą.
Satysfakcja z zabawy jest gwarantowana.

Uważam, że znalazłaby się setka kamperów, które są fantastyczne i mogą być nawet lepsze od naszego ulubionego kampera, ale los oczywiście chciał, żebyśmy wynajęli kamper Sun Living po raz pierwszy już wiele lat temu, więc przyzwyczailiśmy się do niego, a ponieważ ma on też odpowiedni dla nas układ łóżek, to czujemy się w nim świetnie. Dlaczego? Nad siedzeniami kierowcy i pasażera z przodu znajduje się alkowa, której nie trzeba przygotowywać, ponieważ jest zamontowana na stałe. Jeśli gdzieś się zatrzymujemy i dzieci muszą odpocząć w ciągu dnia, to czasami kładziemy tam całą piątkę lub tylko trójkę.  Powyżej znajdują się lampki, barierka zabezpieczająca i drabinka, która jest przymocowana do krawędzi łóżka i kiedy dzieci wchodzą po niej lub schodzą, nigdy nie zdarzyło się, żeby się zsunęła lub żeby ktoś spadł.

Podoba nam się to, że jeśli któreś z dzieci nie wybiera się z nami w podróż, mogę łatwo zamienić dolną piętrowego łóżka na wyższą część garażową i w ten sposób z tyłu uzyskuję tylko jedno łóżko. Chociaż oboje z Mihą jesteśmy wysocy, to Miha nie narzeka na brak miejsca na nogi, ponieważ wszystkie łóżka mają 210 cm długości, co jest naprawdę świetne. Wysokość we wnętrzu kampera wynosi 210 cm, co zwiększa poczucie przestronności i eliminuje obawy o uderzenie głową w sufit. W łazience znajduje się składana umywalka, która jest niewidoczna, gdy nie jest używana, ponieważ można ją schować do szafki. Dzięki temu mamy więcej miejsca podczas skorzystania z toalety czy przebrania się, bo nastoletnie dzieci chcą już mieć trochę prywatności.

Bezpieczna drabinka pozwala dzieciom na swobodne poruszanie się.

Odkąd prowadzimy własną firmę, obawiamy się, że za mało czasu poświęcamy naszej rodzinie. Kamper Sun Living zapewnił nam przestrzeń, w której mogliśmy znowu być razem, śpiewać, śmiać się i bawić bez ingerencji z zewnątrz. Uniknęliśmy w ten sposób meldowania się hotelu, pakowania i przepakowywania po rozpoczęciu podróży, dzięki czemu mieliśmy więcej czasu na przyjemności niż gdybyśmy podróżowali samochodem zmieniając cały czas hotele. 

Piękny wygląd zewnętrzny jest widoczny z daleka.

Osobiście uważam, że kampery Sun Living są zaprojektowane w stylu bardzo młodzieżowym. Ponieważ są one bardziej przystępne cenowo, może sobie na nie pozwolić więcej rodzin, młodych par, a nawet emerytów. 
W tym kamperze zawsze można znaleźć proste, ale bardzo wysokiej jakości rozwiązania, a rzeczy nie psują się i nie ulegają łatwo uszkodzeniu, co mogę potwierdzić mimo posiadania 5 dzieci. Materiały są bardzo trwałe i charakteryzują się intensywnymi kolorami, szafki z mocnymi okuciami są obszerne i nie otwierają się podczas jazdy. Łóżka mają oczywiście bardzo dobrej jakości materace, dzięki czemu plecy w ogóle nie bolą, co jest bardzo ważne, zwłaszcza gdy śpimy na danym łóżku przez kilka dni. Nie potrzeba dużo czasu, aby zmienić liczbę łóżek z dwóch na siedem, ponieważ wszystko jest zaprojektowane w sposób umożliwiający zmianę za pomocą kilku ruchów.

 

Chociaż jesteśmy spontaniczni, jeśli chodzi o drobne sprawy, to lubimy z góry ustalać podstawowe elementy podróży: gdzie jedziemy, na ile dni i co chcemy zobaczyć, ale zostawiamy możliwość zmian odpowiednio do naszego samopoczucia i pogody, a także robimy listę opcjonalnych punktów zwiedzania, które możemy zobaczyć, ale niekoniecznie..

W podróż wyruszamy zawsze z menu i przemyślaną ilością walizek, a ponadto zawsze zabieramy ze sobą książki, gry i zabawki, a jeśli podróż jest naprawdę męcząca i długa. Obowiązkowym elementem wyposażenia są leki, dokumenty, gry planszowe, dobra muzyka i kilka filmów.
Lonely Planet jest nadal naszym wiernym towarzyszem. Mimo, że obecnie wszystko jest już w internecie, nadal lubię czytać książki i śledzić wiadomości w mediach. 

Korzystamy z punktów postojowych, które często są darmowe lub kosztują od 10 do 30 euro za noc. Znajdujemy je na stronach camperstop.si i campercontact.com/en. Kempingów szukamy na stronach www.avtokampi.si, www.campingeurope.com oraz www.amzs.si/na-poti/kampi. Zawsze dbamy o nasze bezpieczeństwo, ponieważ oprócz ubezpieczenia Wienerstadtische posiadamy również pakiet ubezpieczeniowy firm Vzajemna i Generali, a sporadycznie korzystamy z ubezpieczenia Coris.

Przejrzysty design w stylu Ikea i prostota typowa dla firmy Skoda są tym, co definiuje Sun Living. Takie podejście jest zasadniczo zgodne z naszym charakterem i dlatego w kamperze niczego nam nie brakowało i panowała w nim domowa, ciepła atmosfera. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru miejsca i całej podróży kamperem i już planujemy naszą następną podróż. Kolejnym celem naszej podróży będzie Grecja… 

 Śledź 2many4granny na ich kanałach:

 

Facebook

Instagram

Website

YouTube