Kamper jest z różnych powodów świetnym rozwiązaniem pozwalającym zabrać ze sobą psa w podróż. Po pierwsze, podróżowanie kamperem jest dla psa łatwiejsze niż na przykład lot samolotem. Więc zamiast szukać opiekuna dla psa, można zabrać psa ze sobą, w zależności od jego wielkości, miejsca, do którego się udajemy itp. Ponadto nawet mały pies sprawia, że czujesz się bezpieczniej i bardziej swojsko.

Kiedy więc zdecydowaliśmy się zabrać Nikoletę ze sobą w podróż, wiedzieliśmy, że to się uda, ale musieliśmy znaleźć dla niej dobre miejsce.

Nikoleta jest bardzo spokojnym i cichym psem, więc wiemy, że wielogodzinne siedzenie na legowisku nie stanowi dla niej problemu. Jest też przyzwyczajona do podróżowania w klatce transportowej, bo zabieramy ją na większości naszych wyjazdów samochodem.

Klatka transportowa zmieściła się idealnie w przestrzeni między siedzeniami; musieliśmy tylko wyjąć mały stolik - ale przechowujemy go w garażu na wypadek, gdybyśmy go potrzebowali. Nikoleta miała bezpieczne miejsca, które były dla niej łatwo dostępne.

Schowek pod siedzeniem był również idealnym miejscem do przechowywania jej smyczy, misek itp., które były pod ręką podczas wsiadania i wysiadania z samochodu. Przez większość czasu karmiliśmy ją na zewnątrz kampera, żeby nie miała pozostawiała sierści w całym pojeździe. Również większy pies nie będzie mieć problemów z wsiadaniem i wysiadaniem z kampera dzięki stopniowi w wejściu.

Ekscytujący był jej widok, gdy odkrywała nowe miejsca. Nikoleta po raz pierwszy była na plaży, a bieganie po piasku sprawiało jej ogromną przyjemność. Pamiętajcie tylko, żeby jechać na plażę dla psów i oczywiście zabierzcie ze sobą woreczek na odchody.